Nasza Stajnia obecnie
Nasza specjalnością jest prowadzenie treningów wyłącznie indywidualnie. Nie mamy grup, a jazdy dla początkujących i średnio zaawansowanych jeźdźców odbywają się w spokojnej atmosferze. Oprócz dobrze wyposażonego i oświetlonego placu mamy również halę do jazdy, która w zimne, deszczowe, śnieżne czy też wietrzne dni zapewnia nam komfort pracy pod czujnym okiem bardzo przyjaznych i świetnie wyszkolonych instruktorów.
Prowadzimy również indywidualne, ogólnorozwojowe zajęcia jeździeckie dla najmłodszych (4-6 lat), budujące poczucie własnej wartości, empatię, obowiązkowość a fizycznie równowagę, motorykę ruchu czy sensorykę w każdym aspekcie.
Latem zapraszamy na półkolonie a zimą na ferie – również w formule półkolonii.
Mamy najwyższej klasy sprzęt z najlepszymi certyfikatami ochrony. Kaski oraz kamizelki na miejscu do dyspozycji. Nasze konie są świetnie wyszkolone, bardzo przyjazne i bezpieczne we współpracy. Dobieramy je rozmiarami i poziomem edukacji do wzrostu i umiejętności jeźdźców.
Zajmujemy się także hipoterapią, pod okiem wykwalifikowanego hipoterapeuty z wieloletnim doświadczeniem. Pomagamy dzieciom z problemami psychologicznymi, środowiskowymi, źle radzącymi sobie w grupie, ze spektrum autyzmu, z zespołem Down’a oraz z porażeniem mózgowym.
Co miesiąc odbywają się u nas szkolenia z naturalnej pracy z ziemi, prowadzone przez Instruktora z prestiżowym certyfikatem Monty Roberts Introductory Course Of Horsemanship.
Historia naszej Stajni
Villa Jaekel w Jasienicy Dolnej (wtedy niemieckim Niederhermsdorf) wraz ze sporymi stajniami i okazałą stodołą powstała w roku 1909, wybudowana przez Gustava Jaekel – miejscowego przedsiębiorcę, który oprócz olbrzymich magazynów z nawozami, był również właścicielem mleczarni, piekarni i młyna. Gustav wraz z żoną Emilią (z domu Schmidt) i trójką dzieci: Marią, Otto i Hubertem wiedli dostatnie i spokojne życie do wybuchu II wojny światowej. Co prawda prawie do samego końca jej trwania nie zostali bezpośrednią dotknięci walkami, jednak już w styczniu 1945 roku musieli opuścić rodzinną posiadłość uciekając przed frontem radzieckim i przymusowymi wysiedleniami.
Emilia z córka Marią jeszcze do lat 90 tych XX wieku mieszkały w Bad Aibling pod Monachium a sama Maria była wykładowca w jednym z monachijskich uniwersytetów. Niestety o powojennych losach jej dwóch braci i ojca nic więcej nie wiemy. Ślad się urwał…
Po wojnie, w ramach przesiedleń z centralnej Polski, gospodarstwo zostało podzielone i Villa Jaekel wraz z częścią stajni i stodoły została zamieszkana przez Pana Augustyniaka, który przyjechał wraz z rodziną gdzieś spod Warszawy. Później willę nabył Ślązak – Pan Jerzy Roczek, a po śmierci jego i jego żony i wielu latach wynajmowania pojedynczych mieszkań w willi, całość nabyliśmy my. Od początku naszej obecności tutaj staramy się przywrócić pamięć o pierwszych właścicielach i budowniczych tego miejsca, o których historia w przeróżnych zawieruchach zapomniała.
Stąd Villa i Stajnia Jaekel – tak, jak ja nazywano na pocztówkach z Niederhermsdorf z tamtego okresu.
Gustav Jaekel miał koni dwadzieścia. Niestety wraz z ich rodziną zniknęły one z Willi Jaekel, a potem wraz z postępem techniki z całej Jasienicy Dolnej.
Nasza stajnia, która działa już ponad 4 lata przywróciła konie temu miejscu, z czego bardzo się cieszymy.